Express-Miejski.pl

"Potworny Weekend" - piątek/sobota

II Potworny Zlot

II Potworny Zlot fot.: Agnieszka Strużyna

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

W piątek 4 czerwca rozpoczął się 2 Potworny Zlot Motocyklowy oraz XII Weekend z Frankensteinem. Było głośno i eksytująco. Nawet pogoda nas nie zawiodła.

Upragnione słońce sprawiło, że na zlot mieszkańcy i motocykliści przybyli tłumnie. Dobra zabawa, niesamowity sprzęt, ogromne, czasem rzadko spotykane na drogach motocykle, które wprawiły wiele osób w zachwyt sprawiły, że klimat udzielił się niemalże wszystkim. Długi Potworny Weekend rozpoczął się od Wampiriady - i tu wielki ukłon dla Marka Ciapki za przygotowanie całej akcji. Nie od dziś wiadomo, że krew jest najlpeszym na świecie lekarstwem i zapotrzebowanie na nią jest nieograniczone.

Na zlot przyjechały wszelkiej maści maszyny. Począwszy od Harleyów po Dkw, ninja i wiele, wiele innych. Obok nowych dwukołowców stały zabytkowe motocykle, wypieszczone, lśniące, ale i niektóre przeżarte przez rdzę.

fot: Natalia Żołopa

Zlot w obiektywie Natalii

Ostre brzmienia, które słychać było nie tylko dzięki ryczącym maszynom, ale także ze sceny, dodatkowo podkreślały charakter imprezy. Niesamowita atmosfera, silni, ubrani w czarne skóry mężczyźni, wiernie towarzyszące im kobiety - to wszystko było na Potwornym Zlocie i każdy mógł doświadczyć tych emocji.

Oprócz maszyn, które dotarły do Ząbkowic przede wszystkim na II Potworny Zlot Motocyklowy, w ramach Weekendu z Frankensteinem można było odwiedzić Nawiedzony Dom opanowany przez aktorów Teatru Prawdziwego, w którym upiory, zjawy i czarownice straszyły do późnych godzin wieczornych. Nie sposób było wyjść stamtąd bez dreszczu emocji. Zaraz obok znajdowała się Straszna Krzywa Wieża, w której krew w żyłach mrozili aktorzy Teatru Miejskiego. Przeraźliwe krzyki i jęki, często nawet łzy towarzyszyły zwiedzającym.

II POTWORNY ZLOT - MOTOCYKLIŚCI DZIECIOM

Straszna (a raczej Artystyczna) Uliczka, która w tym roku miała swój debiut, a na której swoje prace przez cały Weekend prezentowali lokalni artyści, także cieszyła się powodzeniem. Już teraz wiadomo, że to nie ostatni raz ulica Krzywa zamieniła się w galerię sztuki. Jej organizator - Mariuz Chmielowiec z pewnością nie spocznie na laurach. Ze swojej strony dodamy, że to niesamowite móc w jednym miejscu oglądać prace naszych artystów. Miejmy nadzieję, że następnym razem więcej osób zdecyduje się na pokazanie światu swoich dzieł.

Piątkowym, późnym wieczorem atmosferę Weekendu i Zlotu podsyciło Miasto Ognia - przedstawienie przygotowane przez artystów pod dowództwem Włodzimierza Butryma. Głównym punktem wieczoru był koncert na błoniach zamkowych w stylu AC DC wykonany przez 4Szmery. Mocne brzmienie stanowiło doskonałe zakończenie pierwszego dnia Zlotu.

 

Nawiedzony Dom oraz Straszna Krzywa Wieża - Marcin Mazurkiewicz

 

Sobota rozpoczęła się od wycieczki motocyklowej, w której udział wzięło ponad 50 motocyklistów. O godzinie 14:00 ponad 400 maszyn ruszyło na ulice miasta w ponad kilometrowej paradzie motocykli. Nie było osoby, która nie zatrzymałaby się choćby na chwilę początkowo przerażona hukiem, potem przyglądając się z podziwem na wspaniałe stalowe rumaki kierujące się w stronę Hali Sportowej, gdzie na uczestników Zlotu czekały już przygotowane konkurencje i pokazy.

Przed Halą swoje niesamowite umiejętności zademonstrował Korzeń, który zaprezentował sztukę jazdy ekstremalnej. Jego popisy co chwilę spotykały się z brawami widzów. Zaraz po jego wyczynach każdy, kto posiadał motocykl (dwukołowy, trójkołowy czy nawet quad) mógł wziąć udział w "toczeniu beczki piwa". W dwukołowcach bezkonkurencyjny okazał się Wiking, natomiast w kategorii Quady wygrał Tadek. Wcześniej prezentujący swoje umiejętności Korzeń wygrał w konkurencji na jazdę "odwrotnym rowerem", który jechał w lewo, gdy skręcało się kierownicą w prawo i na odwrót, natomiast  Rysiek Brodziak okazał się być faworytem w powolnej jeździe. Ciekawą konkurencją było "rzucanie chińczykiem" i wbrew temu co mogłoby się wydawać - nie rzucano człowiekiem, tylko silnikiem motoru japońskiego.

Widzowie mogli także przekonać się podczas pokazu przygotowanego przez firmę Ret Bike o wytrzymałości motocyklowych strojów. Strój wytrzymał przeciąganie po asfalcie/betonówce 4 okrązenia boiska.

Warto dodać, że zarówno w sobotę jak i niedzielę na plantach zamkowych odbywał się pokaz nagłośnienia samochodowego DEMO CAR firmy PEIYING sponsorowany przez firmę Dalux.

Po powrocie na teren zamku mogliśmy posłuchać występu Justyny Dzięgielewskiej, która swoim głosem po raz kolejny udowodniła, że ma talent. Nie musieliśmy długo czekać, a zaraz po jej występie tereny przy scenie zniknęły w chmurze spalonych gum. Kilkanaście osób zaprezentowało w niezwykle widowiskowy sposób w jaki sposób można szybko pozbyć się ogumienia w motocyklu. Na uwagę zasługuje fakt, że wśród nich znalazła się jedna kobieta - Graśka! Każdy, kto wziął udział w paleniu gum otrzymał od Kolca oponę, dzięki czemu uczestnicy mogli spokojnie w niedzielę wrócić do domu.

 

 

Gdy opary opadły pokaz ratownictwa drogowego rozpoczął Jerzy Piotrowski - wykładowca, pragmatyk, zaprzyjaźniony z motocyklistami ratownik, który zaprezentował zgromadzonej publiczności kilka sposobów na ratowanie życia kierowcy, szczególnie, gdy jest nim motocyklista.

O 18:00 na scenę wkroczył zespół Trzy Ćwierci do Śmierci. Impreza rozpoczęła się na dobre. Po nich wspaniały koncert zagrał Dłużniewski.

Podczas, gdy spora liczba osób wzięła udział w Paradzie Potworów, przed ruinami zamku rozpoczęła się konkurencja trzymania wału, który WYGRAŁA KOBIETA! Pokonany przez Kruszynę Wiking musiał zadowolić się jedynie drugim miejscem. Na równoważni niepokonanym okazał się Tomek.Tuż przed głównym koncertem świetny pokaz ogniowy zaprezentowała grupa Luminis. Fireshow było znakomitym wstępem do koncertu.

Wieczorem przyszedł czas na A.S.O. Znakomity koncert zakończony o północy spotkał się z ogromnie pozytywnym odbiorem.

Emocji towarzyszących uczestnikom Zlotu i Weekendu nie da się opisać kilkoma słowami. Z pewnością wśród rzeszy zadowolonych znajdą się osoby, którym czegoś brakowało, które zrobiłyby to inaczej, ale jako współorganizatorzy, a jednocześnie obserwatorzy możemy stwierdzić, że zaczyna się tworzyć nowa historia imprez w naszym mieście, i że za rok może być tylko lepiej.

A jak Wy będziecie wspominać ten weekend?

Mouse / leoni

47

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • 'Potworny Weekend' - Dzień pierwszy

    2010-06-05 15:03:17

    Mouse

    W piątek 4 czerwca rozpoczął się 2 Potworny Zlot Motocyklowy oraz XII Weekend z Frankensteinem. Było głośno i eksytująco. Nawet pogoda nas nie zawiodła.

  • 2010-06-06 12:33:26

    gość: ~434

    Najlepszy był pokaz Korzenia na hali sportowej :-)

  • 2010-06-06 13:15:39

    gość: ~

    a najgorsza wystawa przy izbie pamiatek ...zenada kilka palet z przykrecona do nich plyta na ktorych artysci prezentowali swoje prace...gdybym ja byla artystka niskiewgo nawet formatu nigdy nie pozwolila bym sobie na taka "wystawe" wstyd Panie Mariuszu

    P.S swoja droga prace byly naprawde ciekawe

  • 2010-06-07 09:23:07

    gość: ~misiek

    i dlatego wlasnie nigdy nie bedziesz artysta, ktoremu nie zalezy na miejscu, ale na czyms wiecej. Dla Mariusza wielka pochwala. To dopiero pierwszy taki raz i na pewno mozna bylo cos inaczej zrobic, ale sam fakt, ze w ogole byl taki pomysl juz jest na plus. Nigdy wczesniej nie mialem okazji ogladac tylu prac w jednym miejscu, jesli juz, to byly kazda osobno. Zapewne wielu juz bym nie zobaczyl, bo ominely mnie pokazy. Jestem pozytywnie zaskoczony i licze na kontynuacje.

  • 2010-06-14 18:44:41

    gość: ~artysta!

    prezentacja prac jest CHOLERNIE ważna. nie można ich przypinać, przyklejać do czegokolwiek. dlaczego? brak szacunku dla prac artysty!! przykład: rysujesz, wystawiasz się i ktoś Twoje prace przykleja plasteliną do czarnego brystolu a następnie pakuje w antyramę. na wernisażu może wygląda fajnie. ale już po wystawie co? dostajesz swoje prace a z tyłu nich jakaś naklejona kupa :/ no przepraszam... chcecie robić wystawy to przynajmniej proszę o jakieś godne podanie prac autora odbiorcom. wystarczy zrobić passe-partout. karton choćby piwny nie jest taki drogi... tańszy od antyram. no ale fakt- trzeba się trochę z tym pomęczyć aby dobrze było zrobione... już lepiej przyklejać do czarnego brystolu? szybciej :] heh... kończąc- PROSZĘ O SZACUNEK DO PRAC ARTYSTÓW! nawet jeśli mają 10 lat i zero pojęcia o prezentacji na godnym poziomie...

  • 2010-06-06 13:12:53

    gość: ~Widz

    Moim zdaniem "Miasto ognia" nie było wielką atrakcja...zresztą, osoby będące tam ze mną (16 osób) są tego samego zdania.
    Jak tytuł wskazuje miało być tam duuużo ognia, a co było?? Babki rozwieszały pranie i cała ekipa biegała po terenie, tam i z powrotem.
    Największą atrakcją był zajefajny koncert "w stylu AC DC wykonany przez 4Szmery"

  • 2010-06-06 13:38:49

    gość: ~Ala46

    Mi ogólnie podobała się cała Impreza z Frankensteinem.
    Maszyny świetne ;) Koncerty SUPER!!! ;D
    Parada ciekawa lecz zdecydowanie za krótka...
    "Miasto Ognia" - już to widziałam... mogliby wymyślić coś nowego.

    P.S. Dlaczego "Miasto Ognia" nie zostało uwiecznione na zdjęciach, przecież "Gra aktorów, świateł i ognia powaliły wielu na kolana."... :P

  • 2010-06-06 15:23:46

    gość: ~widz

    A co? 16 osób było już w takim stanie, że miały problem ze zrozumieniem prostego przekazu? hehehe

  • 2010-06-06 18:59:42

    gość: ~gość

    Impreza była daniem odgrzewanym, pełna pozornie ambitnych pomysłów i przykładem, jak takich imprez nie należy organizować.

  • 2010-06-06 19:05:21

    mysza89

    Nie ma zdjęć z miasta ognia z prostej przyczyny..z powodu awarii aparatu. Ale niedługo będzie uaktualnienie galerii. Chcemy tym samym dać szansę młodym ludziom, którzy namiętnie robili fotki, a nie mają okazji ich opublikować. U nas będzie to możliwe:) A co do Strasznej Uliczki to taki był zamysł wystawy. W prostocie tkwi piękno. To prace młodych, utalentowanych ludzi miały grać pierwsze skrzypce. Nie zastosowaliśmy innej scenerii. np. sztalug z antyramami po pierwsze ze względu cięcia kosztów, a po drugie dla względów bezpieczeństwa.

  • 2010-06-06 21:16:56

    gość: ~Albert Einstein

    "Wszystko należy robić tak prosto, jak to tylko jest możliwe - ale nie prościej.”

  • 2010-06-06 21:20:01

    gość: ~widz

    Do 4 czerwca widziałem jedynie jeden pokaz Teatru Prawdziwego i przyznam, że mi się szalenie podobał. I to głównie dlatego miałem cierpliwość czekać na spektakl z okazji Weekendu z Frankensteinem.
    "Wśród widzów nie było osoby, która wyszłaby z niego zawiedziona." - Część widowni odeszła po dość słabym trzeba przyznać początku. Lecz mimo to wytrwale czekałem na dalszy rozwój sytuacji.
    Po całym przedstawieniu pozwolę sobie na ocenę następującą:
    Mojej skromnej osobie podobały się efekty pirotechniczne. Cóż można jeszcze dodać? Cóż... niewiele. Ilość ognia nie może być wyznacznikiem tego jak widowiskowe może być przedstawienie. Bardziej właściwą oceną spektaklu niech będą brawa końcowe - były one wręcz sporadyczne. Wielka szkoda, bo teatr pod dowodzeniem p. Butryma (wg mojej opinii) może zajść dużo dalej jako teatr uliczny.
    Podsumowując - coby nie być zupełnie krytycznym obserwatorem - życzę Teatrowi Prawdziwemu więcej kreatywności. Sam osobiście wyszedłem z pokazu zawiedziony. Liczyłem, że powalą mnie na kolana (zgodnie z zapowiedziami). Niestety duża ilość ognia ze słabą choreaografią to za mało, by takowy efekt osiągnąć. Niech się uczą od tych młodzików z Luminis - Oni wiedzą co robić z ogniem. Podczas ich pokazu, notabene bardzo krótkiego, ludzie rzeczywiście klaskali, a po samym występie poprosili o bis.

  • 2010-06-06 23:05:29

    gość: ~zaba

    sranie w banie! bylo super, wiecej takich imprez!!!

  • 2010-06-06 23:29:58

    mamba

    zgadzam sie z zaba. było niesamowicie. w zyciu nie widziałem tylu drogich motorów na raz. Organizacja była super. impreza niezle nagłosniona. wszedzie o niej mowili! nawet w TV było i w radio. muzyka extra. klimat niepowtarzalny. nie słyszałem w ogóle negatywnych opinii wsród bawiacych sie ludzi.a byłem tam cały czas przez 3 dni i warto było poswiecic wolny czas. Naprawde dobra robota! wreszcie ktos cos robi dobrego a nie siedzi z boku i nic nie robi. ciekaw jestem czy ktos by zrobił lepsza impreze z tak smiesznym budzetem.super promocja dla miasta. Express-miejski, motofrankenstein, zok i mariusz Chmielowiec zrobili naprawde dobra robote a my powinnismy byc im wdzieczni. bo w koncu było cos konkretnego i to dla wszystkich. a co myslicie, ze była by jakas inna atrakcja w tych dniach gdyby nie oni? pewnie jakas uroczysta pielgrzymka z modłami do Popiełuszki znając burmistrza..wtedy bylibyscie zadowoleni tak? Było super i totalna profeska! Nie jeden zlot sie przy tym chowa!

  • 2010-06-06 23:48:23

    mysza89

    Dziękujemy za słowa uznania. Uaktualniamy cały czas galerię zdjęć z Potwornego Zlotu. Dziś proponujemy Państwu zdjęcia w obiektywie nieźle zapowiadającej się młodej, zapalonej dziewczyny, która okazuje się kochać fotografię. Mowa o Agnieszce Strużynie.

  • 2010-06-07 08:33:53

    gość: ~:)

    zdjęcia po prostu świetne!!!!!!!!!!

  • 2010-06-14 18:51:30

    gość: ~m

    "nie jeden zlot sie przy tym chowa" no niestety nie masz racji... chyba na zlotach motocyklowych nie bylas... to byl jeden z najgorszych zlotow! dlaczego? nie mozna nazwac tego nawet zlotem motocyklowym tylko... piknikiem rodzinnym!

  • 2010-06-06 23:56:19

    gość: ~all

    wróciłem akurat z bielawy, koncert ira i myslovitz, powiem wam organizacja i kultura super, ciekawe kiedy u nas taki poziom bedzie i takie gwiazdy....a co to naszego weekendu, koncerty tez super rockendrolowa muzyka maszyny no i fajny samochodzik demo kar peiying ( extra nagłośnienie :) ogolnie weekend pozytywnie

  • 2010-06-07 00:28:40

    mamba

    to chyba dobrze, ze wystepowali lokalni artysci. W końcu mamy sie kim pochwalić. a co do artystów bardziej znanych, jestem przekonany, ze oni za free by nie zagrali.. Trzeba było by im dać kupe kasy, a z tego co słyszałem, to na zlot gmina przeznaczyła psie pieniądze, dlatego jestem naprawde pod wrazeniem tego, co organizatorzy zrobili. bo wydaje mi sie,ze zrobili cos z niczego! Pogadajcie z włodarzami miasta,zeby dawali wiecej monety na imprezy! Wtedy będą gwiazdy wiekszego formatu. A nie wydawają tylko pieniądze z budżetu na stawianie beznadziejnych pomników, tak jak ten nowy pomnik dzieci nienarodzonych przy pierwszym wejsciu głównym na cmentarz. Wstyd! Byłem dzis na cmentarzu i nie wiedziałem jak zareagować. czy śmiać się czy płakać. Każda osoba, która mijała ten pomnik nie ukrywała oburzenia i wcale sie nie dziwie.Zeby jeszcze to jakiś wygąd miało..

  • 2010-06-07 08:39:26

    gość: ~gRISZa

    Ogólnie Zlot Był Super!!! Jak nigdy wg mnie się udał i to zasługa ZOK-u:) Tak więc docenić powinno się ową jednostkę organizacyjną:D Miasto ognia nie wypał trochę... Ale co zrobić:] Koncerty oceniam na 5... Nawet Nasi Małostrawni Okazali się ludźmi godnymi uwagi... :] Więcej Takich Imprez... :]

  • 2010-06-07 11:27:10

    gość: ~motocyklista

    gRISZA, a co miał wspólnego ZOK ze ZLOTEM, tzn. z jego organizacją, bo za cholerę nie wiem, coś ci się moja droga pomyliło, ZLOT w CAŁOŚCIU, powtarzam w CAŁOŚCI organizowało STOWARZYSZENIE MOTOFRANKENSTEIN, za wypisywanie zasług dla Ośrodka Kultury w tym względzie jest po prostu śmieszne, nie ma tu żadnej, POWTARZAM ŻADNEJ ZASŁUGI ZOKU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • 2010-06-07 11:46:10

    gość: ~Fanka

    Moim zdaniem potworny weekend był udany.Lecz całą moją uwage pochłoneło niesamowite przedstawienie ,,Miasto Ognia'' które było połączeniem majstersztyku pirotechnicznego z dobrą grą aktorską.Owe przedstawienie miało bardzo czytelne i pouczające przesłanie.Nie były to bezmyślne działania ogniowe wszystko miało sens.
    Podobały mi się również występy lokalnych zespołów.Tak właśnie trzeba wspierac własnych artystów:)Dodawać im skrzydeł a nie mieszać z błotem.Na wielkie koncerty przyjdzie jeszcze czas!!!

  • 2010-06-07 12:14:36

    gość: ~Ciężki

    Tu Ciężki.Z drużyną przyjechaliśmy ma zlot.Nie spodzewałem się że zostanę fanem teatru.Ludzie jak nazywa się ten teatr z Miastem Ognia?!!!Zajebiste.Poszłem z braćmi specjalnie na ta jakąś drugą ogniówkę.O co im chodzi...tego miotania pełno w każdej wiosce.Ludzie chcę sztuki...Ha,ha...Czarny przyznaj się,że ty też

  • 2010-06-07 12:40:07

    gość: ~dobre, dobre

    A miasto ognia, czyli ten niewypał - to wlaśnie organizował Zok

  • 2010-06-07 12:43:04

    gość: ~do ciężkiego

    do Ciężkiego: a widziałeś ten teatr w sobotę, przecież wcale cię tam nie było...teatr butryma był naprawdę niezły, ale ciebie tam nie było

  • 2010-06-07 13:33:06

    gość: ~Obserwator

    Ludzie!!!
    Dlaczego porównujecie "Miasto Ognia" p. Butryma z fireshow grupy Luminis?
    To są dwa odrębne klimaty. W pierwszym chodzi głównie o grę aktorów z dodatkiem ognia, a w drugim właśnie o "miotanie" ogniem. Poza tym Teatr Prawdziwy istnieje od wielu lat, a młodzi dopiero się uczą.
    Mi osobiście podobały się oba pokazy ;)
    Uważam, że weekend był dobry. Więcej podobnych imprez!

  • 2010-06-07 15:01:29

    gość: ~AKTORKA

    Hm...widzę że wielu ludziom podobał się nasz występ, chodź niewiele do końca załapało o co chodzi. Luminis to grupa młodych ludzi którzy robią ciekawe i krótkie seanse ognia. My jako teatr nie możemy latać po wyznaczonym placu jak za przeproszeniem smród po gaciach, my jesteśmy teatrem. Zauważyłam że ludzie krytykują wstęp, no cóż, mogę powiedzieć tylko tyle że każde porządne przedstawienie musi mieć wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Dziękuje za pozytywne opinie ;D

  • 2010-06-07 15:46:30

    gość: ~Marcin

    Witam
    Mógłbym prosić kontakt do Was??
    piotrowski@poczta.pl

  • 2010-06-07 19:46:04

    gość: ~Ania

    O... widzę, że po negatywnych opiniach AKTORKA poczuła się urażona. Fakt, że ktoś źle ocenia Wasz teatr nie oznacza, że musisz dokuczać grupie Luminis.
    Mi podobały się oba pokazy, jednak uważam, że najlepsze były 4szmery i ... MOTORY!!! :D

  • 2010-06-08 11:30:26

    gość: ~aktorka 2

    moje ty ślepawe dziecko, a kto dokucza grupie Luminis???? Masz jakąś obsesję maleństwo?

  • 2010-06-07 16:16:29

    gość: ~(P)

    dokładnie. Każdy był dobry i każdy był inny. I tak trzymać!!!

  • 2010-06-07 15:51:13

    007

    Sorry, ale mam wrazenie ze tylko ja widze roznice miedzy Zlotem a Weekendem. Zlot = motocykle, konkurencje, koncerty, po polowie parada strachow, parada motorow, Weekend = miasto ognia (ktorego bez sensu sie czepiliscie) i inne ogniowe rzeczy, dom, wieza, ulica, polowa parady. Wampiriada jako oddzielny twor, ale bardzo dobrze ze byl. Przyznam, ze czekam na zdjecia mariusza, chociaz nie wyobrazam sobie, ze dal rade robic tyle fotek, skoro zajmowal sie ulica. dla organizatorow szacun. nawet jesli mieli jakies problemy, a slyszalem na miejscu, ze byly, to nie dali po sobie nic poznac. bardzo pozytywnie spedzilem ten weekend i wcale nie mialem ochoty jechac w inne miejsce, to pewnie dlatego, ze sam jezdze na motorze i taki klimat mi bardzo odpowiadal. Atrakcje w stylu feel, doda i inne do mnie w ogole nie przemawiaja, tak jak pewnie nie do wszystkich przemawialy atrakcje zlotu. Jak sama nazwa wskazuje to byl ZLOT MOTOCYKLOWY, a nie szkolka niedzielna i z takim nastawieniem sie tam pojawilem. W najmniejszym stopniu nie czuje sie rozczarowany. Dzieki wszystkim za dobra zabawe i do zobaczenia w przyszlym roku!

  • 2010-06-07 15:58:27

    gość: ~Kudłaty

    Wielkie dzięki dla organizatorów za zorganizowanie super imprezy !!!! Na pewno przyjade za rok.
    Pozdrawiam

  • 2010-06-09 18:18:34

    gość: ~Magda

    Jestem osobą reprezentującą grupę Luminis.
    W imieniu całego zespołu serdecznie dziękuję za pozytywne komentarze ;-)
    Jak wiele osób wspomniało my zajmujemy się pokazami fireshow z elementami teatru, tańca i pirotechniki. Natomiast Teatr Prawdziwy przedstawia sztukę z dodatkiem ognia.
    Osobiście uważam, że podczas 2 Potwornego Zlotu Motocyklowego oraz XII Weekendu z Frankensteinem było wielu artystów, a koncentrowanie się na tym kto lepiej władał ogniem jest niepotrzebne.

  • 2010-06-10 20:13:47

    gość: ~A co cię to obchodzi

    Jestem w Teatrze Prawdziwym i w zupełności zgadzam się z Magdą ;D
    Tak trzymać ;D może w przyszłości nawiążemy współprace ;]

  • 2010-06-10 20:23:20

    gość: ~gośc

    Potworny zlot powinien bronić się sam wypowiedziami uczestników widzów a nie osób organizujących tę imprezę . Wypowiedzi takich osób jak "mamba mysza89 007" itp bez nr PC mogą świadczyć np o tym ze ktos podszywa się pod kogoś lub jest niespełnionym organizatorem albo wszystkie wypowiedzi kleci jedna osoba o różnych nazwach.Organizatorzy redakcja i prasa powinni podawać suche informacje (taka ich rola).Ocenę zostawmy nam forumowiczom uczestnikom zlotu obserwatorom.Wtedy będzie naprawdę wiadomo jak wypadł zlot
    Moje zdanie jest takie 4 szmery ok motory ok uczestnicy ok palenie gumy ok parada motorów i potworów ok
    miasto ognia i teatr kicha(odgrzewany kotlet) potworna uilczka kicha .Ogólnie wekend udany tak trzymac.Zyczę wszystkim org żeby na rok 2011 nie skończyły się im pomysły pozdrawiam GOść

  • 2010-06-10 20:57:37

    gość: ~moniq

    bez sensu piszesz. czy to znaczy, ze jesli ktos jest zarejestrowany to nie moze sie wypowiadac na forum, bo od razu jest z red?

  • 2010-06-11 10:56:50

    gość: ~hehe

    oooo. mamy obsesję paranoidalną????

  • 2010-06-13 16:00:30

    gość: ~Gość ANONIM

    Podsumowując: Ten teatrzyk zorganizowany przez ZOK- totalna klapa, ludzie stali i patrzyli z nadzieją, ale z minuty na minutę coraz gorzej. Zespoły super (szczególnie 4 Szmery), organizacja bardzo dobra, przez pierwsze 2 dni, ponieważ tom właśnie motocykliści (stowarzyszenie) to organizowało, ale w niedziele (dla dzieci) przejął ZOK i co? NUDAAA!!! Bez muzyki prawie, gdyby nie dmuchane atrakcje, to co by dzieci robiły? Szacunek dla kobiety motocyklistki-Graśki:) Miejmy nadzieję, że przyszły rok przyniesie jeszcze więcej atrakcji i ZOK sie poprawi. I tak cieszymy się, że była JAKAKOLWIEK impreza, bo nasz burmistrz to nie ma najmniejszego zamiaru chyba w inwestowanie w imprezy, ale w kościół.

  • 2010-06-13 18:52:54

    gość: ~krycha

    niedzielę organizowali motocykliści

  • 2010-06-13 19:37:42

    gość: ~J.Kaczorowska- ZOK

    Witam,
    Ząbkowicki Ośrodek Kultury organizował podczas II Potwornego Zlotu & XII Weekendu z Frankensteinem
    spektakle Teatru Prawdziwego: Miasto Ognia, Nawiedzony Dom oraz happening uliczny - Parada Strachów;
    fire show grupy LUMINIS;
    we współpracy ze Stowarzyszeniem Twórców Sztuki - Nawiedzoną Krzywą Wieżę;
    we współpracy z Mariuszem Chmielowcem Straszną Uliczkę.
    Całą imprezę (od piątku do niedzieli) organizowali: Stowarzyszenie Motofrankenstein, Express-Miejski.pl, Mariusz Chmielowiec oraz ZOK.
    Pozdrawiam

  • 2010-06-14 11:17:42

    bobNINJAmarley

    No właśnie autorów rzekomego sukcesu jak zwykle jest kilku.

    Chyba za największa porażkę tegorocznego zlotu należy uznać straszna uliczkę a w szczególności wystawę prac naszych rodzimych artystów. Substytut „wystawy” ujmujący jakości prezentowanych prac w postaci kilku palet z przymocowanymi dyktami opartymi o mur raczej nie zachwycał, o czym już pisałem wcześniej. Brak profesjonalizmu w podejmowanych działaniach do którego zdążyłem się już przyzwyczaić tym razem był nad wyraz widoczny i gdyby nie postawa Panów z Stowarzyszenia MOTOFRANKENSTEIN którzy jako jedyni wykazali się jako organizatorzy impreza była by totalna porażką. Dzięki ich inicjatywie i znajomościom bowiem na nic nie znaczący zlot zjechały super maszyny i super ludzie dzięki czemu parada była całkiem udana . Motocykliści jak to motocykliści przy piwku i ryczących silnikach w rytmach muzyki 4szmerów bawili się świetnie a dodatkowe atrakcje i organizacja sprawili ze pojawiły się miedzy innymi tu na forum pozytywne komentarze. Reszta kiszka i to bynajmniej nie z grilla a stolcowa

    Chciałbym jeszcze nadmienić i poznać zdanie drugiej strony w kwestii wywiązania się ZOK-U z umowy o sprzęt o który ponoć trzeba było się prosić i zaangażowania miasta w organizacje całej imprezy. A na przyszłość radze zasięgnąć opinii i skorzystać z porad ludzi którzy na organizacji takich imprez się znają

  • 2010-06-14 15:20:36

    ddd

    bob jak Cie lubie tak czasem Twoje zdanie wydaje mi sie strasznie ograniczone. jak dla mnie pomysl z artystami spoko, pozwala pokazac sie "małym" a nie tylko tym juz rozpromowanym a forma - cóż tutaj chyba nalezaloby zapytac organizatorow czy mozna bylo inaczej? fakt ze dykta to malo wdzieczna galeria i czy naprawde nie bylo na wiecej pieniedzy ob tak mozna wywnioskowac z komentarzy? jesli nie bylo to chyba lepiej tak niz w ogole? popatrzcie - przynajmniej jest kolejny punkt do narzekania/komentowania - a jakby nie bylo tej calej uliczki? to co? narzekac by mozna bylo tylko na to ze tak malo sie dzieje :)

    dla mnie impreza ok, tym bardziej ze mozliwosci finansowe byly z tego co slyszalem skromne - ciekawe swoja droga dlaczego na w zasadzie jedna z najwazniejszych imprez w roku miasto nie ma wystarczajacej kasy a aspiracje zas wielkie ...

    w ogole czy tez zauwazyliscie ze od jakiegos roku cos sie poprawia w miescie z tymi imprezami? cos sie dzieje, ktos jakby chcial cos robic, pokazuje ze czasem mimo braku kasy i wsparcia daje sie cos zrobic? tylko na razie wlasnie brak wsparcia i kasy nie pozwala na wiele, moze moze bedzie lepiej... z czasem

  • 2010-06-14 15:26:02

    gość: ~gość

    Czego spodziewaliście się po kimś takim jak Kaczorowska.
    Świetny był pomysł na uliczkę, ale szkoda, że w takie partactwo dał się wciągnąć pan Mariusz Chmielowiec firmując to swoim nazwiskiem.

  • 2010-07-06 21:44:35

    gość: ~cenzor

    Z tego co wiadomo WSZYSTKIM, ponieważ Pan chmielowiec znany jest z chwalenia siebie i swoich pomysłów ona sam wymyślił uliczkę....
    więc proszę go nie bronić.
    Co mieli kupić artyści na wystawę zdjęć jak kasę burmistrz wyłożył na motory a nie na promocje kultury.

    moto- frankenstein spija śmietankę...
    kogo i co oni załatwili....??

    jedną gwiazdę która piła na scenie? Miejsce, zezwolenia, spotkania, kasę na występy, lokalnych muzyków i masę innych spraw tzn całe zaplecze załatwiał biedny i szykanowany ZOK.....

    wiem o tym bo występowałem na zlocie!
    i dodam jedno powinni przeprosić za swoje niedzielne zachowanie.

  • 2010-07-06 22:00:39

    gość: ~rysiek

    Ludzie, proszę was, dajcie już spokój. Była fajna impreza, która dopiero się rodzi jako sztandarowe wydarzenie Ząbkowic. Trzeba wyciągać wnioski na przyszłość, trzeba się zastanowić co poprawić a nie obrzucać się śmiesznymi argumentami. Było dobrze, impreza zapromowała Ząbkowice i to jest super!!!

  • 2010-07-06 22:33:24

    ddd

    faktycznie niektórzy mają wprost zadziwiające zdolności do czepiania się :)

  • 2010-07-07 18:20:40

    gość: ~taaat

    ostatnio dodany post

    Prawda Rysiek!

REKLAMA