Express-Miejski.pl

Nie sprzątasz po psie? Licz się z konsekwencjami!

Psie kupy

Psie kupy fot.: EM / Dzień Świra

Pokryte psimi odchodami chodniki, trawniki, ulice, parki itp. to typowo polski widok - zwłaszcza teraz, kiedy nie ma już śniegu, a świat zaczyna powoli, opornie się zielenić.
- Typowo polskie, śmierdzące przebiśniegi sprawiają, że cała okolica, zwłaszcza w dużych miastach, wygląda jak publiczny szalet, kałmaggedon, kupokalipsa, dramat. - czytamy na stronie wkurzamnie.to.

W wielu miejscach, głównie przez park czy chodniki osiedlowe w okresie wiosny nie da sie przejść inaczej niż slalomem, bo wszędzie widać dorodne, zakonserwowane  przez zimę jak mamuty kupony - mniejsze, większe,  o różnych kształtach. Do tego wszystkie wraz z pierwszym slońcem zaczynają śmierdziec. Te kupy to nie tylko obrzydliwa dekoracja, ale i wstyd przed całym światem.

Od jakiegoś czasu ludzie przesyłają sobie linki do filmiku, który przedstawia walczącego z psimi kupami i właścicielami czworonogów starszego Pana. Autor prezentowanego materiału zachęca do jego upowszechniania, jako przykład postępowania w obliczu zalewających nas psich kup, co też chętnie czynimy.

Oczywiście takie postępowanie nie jest do końca zgodne z prawem, ale są też inne sposoby na to, aby walczyć z potopem. Co w takim razie możemy zrobić? Strażnicy miejscy mogą interweniować w sprawie niesprzątniętych psich odchodów np. na podstawie zgłoszenia sąsiada, zatem gdy tylko zobaczymy, że czworonóg załatwia swoje potrzeby, a właściciel nie ma zamiaru po nim sprzątnąć, należy taki proceder jak najszybciej zgłosić. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze powinni nas przesłuchać i ustalić personalia właściciela psa. W przypadku np. sąsiada z klatki obok nie będzie z tym żadnego problemu.

Przydatne w udowodnieniu winy mogą okazać się zdjęcia, które możemy zrobić sąsiadowi i psu. Jeśli będzie z nich jasno wynikać, że nie posprzątał on po pupilu, to na pewno nie uniknie kary, a ta może wynieść od 20 do 500zł.

Skoro prośby i akcje społeczne nie pomagają, może sami zajmijmy się tematem? W końcu wszystkim zależy na pięknej okolicy, w której przyjemnie się żyje. Może takie postępowanie nie będzie wpływać korzystnie na relacje z sąsiadami, ale miejmy nadzieję, że i oni z czasem przejrzą na oczy i przyznają nam rację.

EM / wkurzamnie.to

54

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Nie sprzątasz po psie? Licz się z konsekwencjami!

    2011-03-16 10:22:06

    EM / wkurzamnie.to

    Pokryte psimi odchodami chodniki, trawniki, ulice, parki itp. to typowo polski widok - zwłaszcza teraz, kiedy nie ma już śniegu, a świat zaczyna powoli, opornie się zielenić.- Typowo polskie, śmierdzące przebiśniegi sprawiają, że cała okolica, zwłaszcza w dużych miastach, wygląda jak publiczny szalet, kałmaggedon, kupokalipsa, dramat. - czytamy na stronie wkurzamnie.to.

  • 2011-03-16 11:21:14

    gość: ~kas

    Nic tak nie zmobilizuje ludzi do porzadku jak ubytek w portfelu.

  • 2011-03-16 11:38:52

    gość: ~abc

    Bojaźliwa władza, psiarze to też elektorat, jakie konsekwencje?. Psiarze to dziwny element społeczeństwa polskiego, śpią z psami jedzą znimi z jednego talerza, dają im gęby lizać, ale posprzątać psie odchody się brzydzą, a fe! kto to widział ! co to za pomysły! przecież to obrzydliwe, my jesteśmy "prawdziwi Polacy" łajnem się nie zajmujemy.

  • 2011-03-25 11:38:18

    gość: ~psiarz

    Tak właśnie jest bo pies to jest ktoś , a ty jeśli nie lubisz zwierząt to masz marny żywot żalmi ciebie

  • 2014-10-18 10:19:09

    gość: ~Marek

    Tylko co ma lubienie zwierząt do sprzątania po własnym zwierzaku? To prostacki, nieprzemyślany argument wykorzystany zapewne przez niezłego brudasa.

  • 2011-03-16 11:44:05

    gość: ~kornik

    dobry tekst! mnie też to wkurza! każdy teraz ma aparat w telefonie. Normalnie aż mnie korci zeby pojsc i zrobic pare fotek. A dlaczego? bo ostatnio moj but zaliczyl bliski kontakt z miną. Wrrrrrrrrrrrrrrr.

  • 2011-03-16 12:23:22

    gość: ~Psiara

    A może przy okazji tematu psich kup, poruszymy temat braku miejsc, gdzie można z psem pospacerować? W końcu płacimy za psy podatek, więc możemy wymagać. "Menele" mają gdzie w spokoju wypić wino i wyrzucić rozbite butelki na trawnik, z kubłów na śmieci wypadają pampersy z nie mniej śmierdzącą "ludzką kupą"... no cóż przykładów całe morze. Zainteresowanie gminy ( która ma taki obowiązek) walką z bezdomnością zwierząt też będzie nośnym tematem. Ale zanim cokolwiek skrytykujemy, zacznijmy od siebie - czy taki "pan, który wdepnął... nie oddawał przed chwila moczu na pobliskie drzewo?

  • 2011-03-16 12:36:41

    gość: ~od wrażliwa

    przeszkadzają pampersy w koszu ale gówna na trawniku to nie.Gdyby twój piesek srał do kosza to ja bym była za!!.Ciekawe ile osób płaci podatek za posiadanie psa?Czy to ktoś wie?Opłata za posiadanie pupilka jak również kotka powinna wynosić od 300-500 pln co najmniej.Ja mieszkam w domu i codziennie obserwuję jak są pieski wyprowadzane po to żeby nie srały na własnych ogrodach tylko u kogoś.A dodam,że kotki moich sąsiadów wokół srają też u mnie na ogródku.Straż miejska do roboty.

  • 2011-03-17 14:17:39

    gość: ~gość

    to może toalety dla psów? wam się chyba w głowach miesza w całej europie chyba nie ma tyle psów co w Polsce, idąc tam do parku nie uświadczysz psiego gówna, a u nas tragedia a zwróć tylko uwagę, pies ważniejszy od człowieka srają po plażach parkach i gdzie się tylko da, tylko w Polsce psy mają wstęp na plażę bez żadnych konsekwencji i obok siebie śmierdzący psiur i małe dziecko, które liże piasek z psimi odchodami tak wyglądają nasze plaże, panie on nie gryzie a za chwilę leży na dziecku z kłami na wierzchu,powinni karać ile sie tylko da, albo piesek w bloku ujada tak że nikt nie śpi i co na to właściciel ?, psiarczykowie pies nie jest najważniejszy, chcesz go mieć to szanuj innych i stwórz mu warunki, animalsi zróbcie porzadek wokół siebie i dajcie innym żyż w spokoju

  • 2011-03-22 21:00:02

    gość: ~krzysiek

    pampersy wrzucane sa do kontenera a psia kupa robiona jest na trawę

  • 2011-03-22 21:31:17

    gość: ~Hakelbery

    Będąc w Hinah widzałem wajne roswiąsanie . Był dlugi tasmaciag okol 50 metra . Pieski o 6 rano w szeregu walić na tasmocionga , kupa jehac na skrzynaia przymocofana na katapulta . Godz 10 rano odscał , kupa leciec na wysokosci 200 metra w góra , rozdrabnic i spadac jako nawoza i po problema .

  • 2011-03-16 13:46:36

    gość: ~bleee

    Nie tak dawno szedłem z kumplem ul. Ziębicką ... Dokładnie na przeciwko ZOKu z bramy wyszła baba ze swoim czworonożnym "stawiaczem min"... Pierwsze co zrobiła ta sportowa wersja kreta prowadzona na smyczy to wypiął się na środku chodnika z zamiarem postawienia niespodzianki... Od razu złapałem za telefon aby zrobić zdjęcie jemu i jego właścicielce ale gdy ta zobaczyła że chcę zrobić zdjęcie to popugała się do mnie w czoło , pociągnęła za smycz i zniknęła w tej wąskiej uliczce równoległej do rynku (prowadzącej do placu na proletariatczyków)...
    Trzeba z tym walczyć bo slalom między psimi gównami to chyba nie jest jeszcze dyscypliną sportową...

  • 2011-03-16 15:39:23

    gość: ~Psiara

    Zacytuję fragment przeczytanego w miesięczniku "Skarb" artykułu znanej z telewizji weterynarz p. Doroty Sumińskiej: " Nie mam nadziei, że Polacy zaczną zbierać kupy swoich pupili. Tym bardziej, że nie jesteśmy przygotowani na wystawienie odpowiednich ilości pojemników na odchody, a nawet jeśli, co potem? Przecież trzeba to gdzieś utylizować. Taki wypełniony woreczkami z odchodami pojemnik to istna bomba ekologiczna. Na trawniku kupa ma szane się rozłożyć. Pomogą w tym owady, bakterie, grzyby. W pojemniku nie ma na to szans. Według mnie rozwiązanie jest proste. Mamy wiele przykładów za granicą. W Holandii w większości parków można przebywać z psami. Tam personel sprząta wieczorami po tych wizytach. Potem zebrany plon jest przerabiany na nawóz i wraca z powrotem , aby trawa pięknie rosła. Skad na to fundusze? Z podatków na psy".
    Dodam dwa zdania od siebie. Jestem właścicielką psa, sprzątam po nim kupy i wyrzucam do kubłów. Z przytoczonej wyżej opinii weterynarza to też nie jest wyjście. Nie mam złudzeń, że u nas ktoś będzie się zajmował utylizacją psich odchodów. Staram sie juz nie czytać zionących nienawiścią opinii takich jak powyższe. Według nich po co psy i zwierzęta. Wybić to, zatłuc kijem, urwać łeb ciągnąc na sznurze za jadącym samochodem.

  • 2011-03-16 18:26:43

    gość: ~Inna psiara

    Odkąd posiadam psa, kolejnego zresztą bo i dość wiekowa jestem zawsze za swoim psem sprzątałam i sprzątam oraz wnosiłam opłatę do urzędu. Bo to nie jest podatek tylko dobrowolna opłata w wysokości 40 zł rocznie. Takich osób jak ja w zeszłym roku było 8 w naszej gminie. Druga sprawa jest taka, że sprzątając po swoim psie i wrzucając woreczek do dostępnego kubełka też popełniam wykroczenie, bo kubełek jest nie przystosowany. Z dwojga złego lepiej wyrzucić do nieprzystosowanego kubełka niż zostawić minę spacerowiczom. Do szału mnie doprowadzają ludzie wyprowadzający swoje psy na skwerek w parku, tam gdzie znajduje się pseudo plac zabaw. Biedne dzieci zjeżdżają ze zjeżdżalni prosto w psie kupki. A tak na marginesie, pomimo, że sama sprzątam po swoim psie mieszkam przy jednej z najbardziej obsr...nych ulic w mieście. Kiedy zwróciłam uwagę pewnej pani, żeby zabrała niespodziankę, którą pozostawił jej piesek pod moim oknem usłyszałam wiele soczystych epitetów. Apeluję do wszystkich miłośników psów: noście na spacerek woreczek foliowy albo foliowe rękawiczki takie jak wiszą na stacjach paliw. Sprzątanie po swoim psie jest normalną rzeczą, tak samo jak sprzątanie po swoim dziecku. A do strażników miejskich zwracam sie również z apelem: nie bójcie się karać właścicieli za zanieczyszczanie miasta, a uzyskane z mandatów pieniądze można przeznaczyć na budowę psich wybiegów czy jak je niektórzy nazywają psich ubikacji. Bo tak z innej beczki, to naprawdę nie ma gdzie w naszym mieście wyjść na spacer z psem. Nie każdy ma siłę dojść aż na wojskową górkę, gdzie ja chodzę.

  • 2011-03-16 18:27:27

    gość: ~gość

    Na osiedlu L. Pani albo pan wychodzac z pieskiem idzie pod sasiedni blok na ławeczke i sobie siada a piesek robi swoje.A pózniej wraca sobie do swojego bloku gdzie ma czysto.Ja mam dzieci i nieraz juz przyniosły mi psie odchody na butach do domu.Mam nadzieje ze w końcu ktoś sie weżmie za to i zrobi z tym porządek.Człowiek gdyby tak zrobił k...e w miejscu publicznym dostał by mandat i to pewnie nie mały wiec właściciel psa tez powinien taki dostać.

  • 2011-03-16 20:18:57

    gość: ~akuku

    Ja bardzo lubię pieski,naprawdę.Ale życzę każdemu właścicielowi,który nie posprzątał po swoim pupilu,żeby wdepnął w "minę" i zobaczył to dopiero u siebie w domciu.Bezcenne!

  • 2011-03-16 21:50:35

    gość: ~cooper

    Wszyscy krytykują włąścicieli psów, nie uważacie jednak, że psia kupa jest mniej szkodliwa niż cała masa butelek pozostawiona na średzkich dróżkach - począwszy od "Kajaków", przez wszystkie średzkie parki, osiedla, skwery, o ulicy Mleczarskiej już nie wspominając.
    Wydaje mi się, że wdepnięcie w psią kupę zaszkodzi nam mniej, niż postawienie nogi na kawałku szkła.
    Więc mam propozycję dla naszej średzkiej Strazy Miejskiej - zamiast chodzić za spacerowiczami prowadzącymi psy (bo psa ze smyczy puszczą i mandat będzie można wlepić) czas zwrócić uwagę ludziom zaśmiecającym uliczki. Bo tego (nie raz byłam świadkiem) Straż nie zauważa.

  • 2011-03-17 00:27:03

    gość: ~pancia z pieskiem

    Posiadanie psa - bezcenne. Polsce daleko do zachodnich standartów. U nas absurd goni absurd. Jak bede sprzatacpo psie i wrzucac do nie przystosowanych pojemników dostane mandat za zanieczyszczanie śmieci komunalnych odchodami , jak nie bede sprzatac to tez dostane mandat.Tak to jest wlasnie takie polskie rozumowanie. A za picie piwa na ławeczkach i wyrzucanie smieci przez balkony to straz jakos sie nie kwapi wystawiac mandaty. Ja mam malego pieseczka i sprzatanie po nim nie jest problemem, pozdrawiam tych , ktorzy nie potrafia stworzyc szansy na to aby nie łamac zadnych przepisow.

  • 2011-03-17 13:19:00

    gość: ~Zniesmaczona

    Jak wyżej.

    Mam psa i przyznaję, że czasami sprzątam po nim a czasami nie. Z przyjemnością bedę to robić za każdym razem. Ale zróbcie warunki, postawcie kosze na takie odpadki a przy nich (nawet za pieniądze) możliwość pobrania 'pojemnika/woreczka'. Stwórzcie parki dla zwierzaków (piszecie, że z psami chodzi się po chodnikach - a gdzie przepraszam mam z nim chodzić.....? Pokaż mi jeden z drugim miejsce do tego przeznaczone przez nasze władze miasta). Ale ponadto... jak wcześniej ktoś już wspomniał... menele na ławkach pod blokami, potłuczone i walające się wszędzie butelki, prezerwatywy poprzylepiane do trawników oddzielających chodnik od ulicy (częstym przykładem jest ul. Traugutta w Ząb., Strzelińska na wylocie w kierunku Bobolic, etc etc.), panowie lejący bezwstydnie pod drzewami przy samym rynku Ząb., czy nawet nie oddalający się zbytnio od ławki i parasola pod którymi siedzi pijąc piwko...

    Ludzie - rozumiem wszystko i sprzątanie psich odchodów jest bardzo ważne - ale błagam... po pierwsze umiar w krzykliwości a po drugie spójrzcie w lustro... ileż to razy w drodze czy też z lenistwa wystawiacie panowie 'wacki' a panie ich żeńską odmianę 'bo piwko moczopędne jest'..... ile częściej to wszystko i wiele wiele więcej można spotkać w przeciągu JEDNEJ doby (szczególnie, że na zewnątrz coraz cieplej z każdym dniem więc i spacerowiczów przybywa) niż psią kupę... która za chwilę się rozłoży...

    Co do pań broniących 'pampersów' powiem tylko tyle... jeszcze pół biedy jeśli trafią one faktycznie do kosza na śmieci bo maluchowi zdarzyło się na spacerze a wiadomo, że dzieciak nie powinien się męczyć i nosić to na sobie... ale na własne oczy widziałam w ostatni słoneczny dzień, jak młoda(!) matka zużytego pampersa położyła koło ławki na SAMYM RYNKU (przed ul. Armii Krajowej w prawo) w Ząbkowicach. Po skończeniu czynności obsługi malucha... wstała, spakowała dzieciaka do wózka i odmaszerowała dumnie kupsko zostawiając na deptaku....... łądnym... nowym... MIMO, ŻE KOSZ MIAŁA BLIŻEJ NIŻ OWE MIEJSCE GDZIE ZOSTAWIŁA bombę. I schylać się nie musiała, żeby umieścić ją tam, gdzie jej miejsce :/ wrrrrr..

  • 2011-03-17 14:00:37

    gość: ~LUSIA

    Ludzie a ciekawa jestem gdzie załatwiają się pieski pracowników MIEJSKICH, STRAŻY MIEJSKIEJ CZY STAROSTWA ???

  • 2011-03-17 15:34:20

    Jaga

    A ja się pytam dlaczego mam sprzątać po czyimś psie ???.Idzie rano paniusia z fajurą w ręce a pies wali kloca na moim świeżo wygrabionym trawniku.przypilnuję cholerę i tę KUPE włoży sobie do kieszni.

  • 2011-03-17 15:36:45

    Jaga

    A ja się pytam dlaczego mam sprzątać po czyimś psie ???.Idzie rano paniusia z fajurą w ręce a pies wali kloca na moim świeżo wygrabionym trawniku.przypilnuję cholerę i tę KUPE włoży sobie do kieszeni.

  • 2011-03-17 15:42:23

    gość: ~wyiegi

    każdy kawałek zieleni jest tak obesrany,że szok.Piszesz,ze czasem sprzątasz a czasem nie,że chcesz koszy,worków itd.A płacisz za niego chociaż podatek?Ile w ciągu roku? Aha to ja muszę płacić za to,że pupilek się załatwia?Za miastem i cmentarzem są łąki albo pola w stronę Kamieńca.Czemu ci się nie chce spacerować po łąkach tylko biegniesz do parku do kibelka.Trzymaj pieska w domu niech ci sra na łóżko a nie oduczaj go załatwiania w mieszkaniu.

  • 2011-03-19 10:25:35

    gość: ~ten

    tam gdzie wszystkie, tylko należy po nich posprzątać

  • 2011-03-18 11:17:45

    gość: ~clitoris

    ja cie prosze... pokaz mi chciaz JEDNA osobe ktora dostala mandat od policji/ straży miejskiej, albo ze ktos jej chociaz wzrocil uwage(!) za wyrzucenie kupki do kosza na smieci! nie uwierze w to nigdy. ja po swoim psie sprzatam- owszem. ludzie w parku czasami patrza sie jaik na idiotke, czasami sie usmiechaja i mowia 'oooo slicznie, tak powinien robic kazdy', chociaz sami nic sobie nie robia z tego, aby posprzatac po swoim pupilku. a straz miejska, gdy wdziala jak zbieram kupke z chodnika i wyrzucam do smieci, to mnie... pochwalila! tak, pochwalila. wiec nie piszcie jakis farmazonow, ze tak zle i tak nie dobrze, bo tylko probujecie wytlumaczyc dlaczego nie bawicie sie gownem, za przeproszeniem. swoja droga, sprzatajac po swoim psie mam prawo sie wkurzyc, gdy wdepne w kupke innego psa. ale wszyscy ci co nie sprzataja po swoim- niech to bedzie dla was nauczka, ze sie sprzata- wy nie macie prawa sie wkurzyc.

  • 2011-03-18 14:02:50

    gość: ~labra

    (this post was banned by administrator)

  • 2011-03-17 16:27:36

    gość: ~kolo

    Kupy na chodnikach to typowy polski widok? Nie widziałem już od lat takiego widoku jak w Ząbkowicach, wszędzie nawet w ościennych miastach parki są czyste bo „kupkanie” kosztuje tam ok. 500 zł więc taniej wychodzi zbieranie po psie. Nasz park przypomina szalet miejski i strach tam wypuścić dziecko zresztą każdy spacer kończy się myciem butów u dziecka a jak się ma malucha to trzeba cały czas uważać że by dziecko nie sięgało do „gówna” lub się w nie przewróciło na nie, pod tym względem Ząbkowice są dwadzieścia lat do tyłu.

  • 2011-03-17 16:46:10

    gość: ~save

    Nie tylko pod tym względem Ząbkowice od lat są do tyłu

  • 2011-03-17 19:57:37

    gość: ~Sofia

    Jedno jest pewne, posiadanie psa wpływa na charakter właściciela. We wszystkich wypowiedziach "psiar" nie było agresji, były próby zmierzenia się z tym śmierdzącym problemem. Adwersarze posługiwali się tylko obelgami, wyzywanie od "paniuś", zwracanie się per "ty" itp. Apeluję do "psiarzy". Przestańmy się bić w piersi za całe ludzkie plemię. Róbmy swoje. Sprzątajmy po psach, bo tylko osoby, które to robią próbowały zabrać glos w tej dyskusji. Jak widac zakończyła się tylko tym, że obrzucono nas błotem a raczej psim łajnem. Za to, że sprzątamy i że nie jesteśmy wobec tego problemu obojętni. Internet to wspaniałe narzędzie dla wszystkich nienawistników, nieudaczników itp. Psiarze głowa do góry. Pozdrawiam

  • 2011-03-18 08:35:55

    gość: ~aaaaaaaaaaa sprzatjcie

    DZIĘKUJĘ ZA APEL.ZACZNIJCIE SPRZĄTAĆ TO BĘDZIEMY WAS SZANOWAĆ.

  • 2011-03-18 09:19:47

    gość: ~Sofia

    Dlaczego zacznijcie? Cały czas to robię. Pozdrawiam

  • 2011-03-22 13:33:45

    gość: ~Psiara :)

    Popieram - i faktycznie należy skończyć temat i zacząć stosować zasady higienicznego życia na każdym polu - kupa jaka jest każdy widzi, psia , czy ludzka - bez różnicy :) śmierdzi

  • 2011-03-18 14:17:23

    wajdziuszka

    Widocznie mało miast zwiedzasz.... psie kupy są wszędzie i we wszystkich miastach.

  • 2011-03-18 17:04:37

    gość: ~Ja

    (this post was banned by administrator)

  • 2011-03-18 19:39:23

    gość: ~obserwator z wysp

    dlaczego nie piszecie o kotach, czyje lajno bardziej smierdzi ?

  • 2011-03-18 19:48:24

    gość: ~bisdread

    Jak pamiętam to radny Gawęda składał kiedyś taką uchwałę w tej sprawie. I nie została ona przyjęta przez Kotowicza i Dominika do realizacji.

  • 2011-03-18 22:20:59

    gość: ~Ty

    (this post was banned by administrator)

  • 2011-03-19 10:21:55

    gość: ~tlumacz

    (this post was banned by administrator)

  • 2011-03-20 11:29:32

    leoni (admin)

    Komentarze nie na temat zostały zablokowane.

  • 2011-03-25 10:04:00

    gość: ~~

    Jakoś nie widzę w tym temacie szans na poprawę sytuacji. Straż Miejska powinna karać już za sam brak posiadania stosownego wyposażenia do sprzątania odchodów po swych pupilach na spacerze.

  • 2011-03-25 12:01:18

    gość: ~54

    Tak tak najlepiej was zadowolić to wybić wszystkie psy w mieście i po problemie.

  • 2011-03-25 15:57:59

    gość: ~zezol

    I zjeść , mniam , mniam.

  • 2011-03-25 11:34:47

    gość: ~to ja

    EM super artykół propomuję napisz drugi o szczurach w blokach i budynkach, o degeneratach plujących na chodniki o dziurach na drogach . Powodzenia

  • 2011-03-25 19:51:51

    gość: ~z

    popieram ,po to są służby sprzątające aby się tym zająć, jest odpowiedni sprzęt nawet do sprzątania g... , a od właścicieli piesków wyegzekwować opłaty, które pokryją koszt sprzątania i byłoby po jałowych dyskusjach nie przynoszących żadnego efektu!

  • 2011-03-26 06:40:15

    gość: ~54

    można nawet stworzyć dodatkowe miejsca pracy finansowane przez właścicieli psów
    Odpopwiednie służby zbierałyby ,,kupy" a właścicieli ociązyć byłby interes.

  • 2011-03-26 20:31:25

    gość: ~reks

    Wyprowadzam psa na trawnik przy ekranach obok drogi szybkiego ruchu.Leży na nim wszystko:butelki,pety papiery,foliowe torby,szmaty,połamane przedmioty,buty itd.Mam sposród tego wybierać nieszczęsną kupę mojego psa?

  • 2011-03-26 21:26:25

    gość: ~zezol

    Jestem za czipami na kupy.

  • 2011-03-28 12:11:44

    gość: ~bleee

    A ja zastanawiam się czy nie zacząć nosić ze sobą gumowej rękawiczki :D
    Widząc sraj..ego psa na chodnik (trawniki mnie nie interesują) i właściciela który po nim nie posprząta , założyć rękawiczkę i rzucić tym gównem w wielmożengo psiarza nie umiejącego posprzątać za swym jakże wspaniałym sraluchem... :D:D

  • 2011-03-28 14:49:26

    gość: ~zezol

    Zostawcie ten temat bo robi się mdło i niedorzeczne .Można pisać kombinować a g... były są i będą. Proste dlaczego Straż Miejska nie sypnie mandatu Starostwie. Idąc na cmentarz widać g... końskie na podjeździ do byłego LO. są w bardzo dobrym stanie ,bo były zmrożone , tyle dobrego , że nie smierdzą , ale są widoczne . Wszyscy ględzą jak powinno byc a daje sobie łeb uciąć , że ci co najwięcej "sprzatają " i krytykują ani razu tego nie zrobili. Proste kochasz psy roczny podatek 200 zł , rejestracja i kontrola opłat.
    Wyrywkowa kontrola na spacerniaku , czy piesek jest rejestrowany i heja za gościem . Wszysko można tylko trzeba chcieć i mieć pomysł .

  • 2016-01-14 15:49:12

    gość: ~Przemko

    Jak to: "nie sprzątam bo się brzydzę"? Sugeruje załatwić sobie woreczki takie jak sam posiadam: http://eko-asklepios.pl/sprzatanie-po-psach-kosze-na-psie-odchody-torebki-woreczki-dystrybutory-psie-stacje/torebki_na_psie_kupy_animals/ bo odkąd je używam nie jest ta czynność już taka odpychająca jak wcześniej, chociaż i tak uważam że nawet jak się nie lubi tego robić to dalej trzeba, bo w końcu decydując się na zwierzaka, to decydujemy się też na pewne obowiązki.

  • 2016-01-18 14:38:10

    gość: ~mmaj

    niech władze postawia więcek koszy na psie sprawy to może ludzie zaczną sprzątać przegladałem interne koszy od wyboru do koloru tylko trzeba chcieć http://koszeuliczne.istore.pl/pl/kosz-ringo-na-psie-odchody.html

  • 2017-01-23 08:03:35

    gość: ~Kasia

    Zupełnie nie rozumiem tego problemu, sama mam psa i po nim sprzątam, różnych urządzeń i worków próbowałam. Jedne sprawdzały się lepiej inne gorzej, ale szukałam czegoś idealnego dla mnie . Nie okłamujmy się ale sprzątanie kupy do przyjemnych nie należy...W końcu znalazłam worki Pucek, są spore dlatego wszystko się mieści :) dodatkowo są na tyle grube, że jakby mniej czuć ciepło kupki po zebraniu :) z tego co wiem są też biodegradowalne i można je wrzucać do wszystkich śmietników na ulicy. Jakby ktoś potrzebował to tutaj są w dobrej cenie. http://koszeuliczne.istore.pl/pl/p/Woreczki-PUCEK-Slim-na-psie-odchody-200-sztuk-dostawa-gratis/23042870

  • 2017-01-24 20:28:45

    gość: ~oj tam

    Ja proponuję wszędzie monitoring i będziemy widzieć kto co i gdzie
    A potem kara
    I do Budżetu cosik kapnie

  • 2020-06-02 10:03:25

    gość: ~newil

    ostatnio dodany post

    Ja ostatnio w urzędzie przy okazji jakiejś akcji dostałem woreczek FIBI do sprzątania po psie. I tak zazwyczaj raczej udawałem, że nie widzę, jak Tornado zobił kupę, ale to był moment przełomowy. Okazało się, że te worki nie dość, że bezkontaktowe (xd) to jeszcze wygodne, serio. Wrzucam trzy w kieszeń, dokładam czasem przed wyjściem, a i zgniłe jabło z plecaka czasem w tym wyrzucę. No skoro ja się ogarnąłem, to tym bardziej kto inny da radę :D

REKLAMA


REKLAMA