Express-Miejski.pl

Wykończyć pracownika - to jego cel

Mobbing - i co dalej?

Mobbing - i co dalej? fot.: sxc.hu

Kim jest dręczyciel? Często to osoba antyspołeczna, psychopatyczna, pozbawiona wszelkich norm, zasad i granic, zapatrzona w siebie bądź też potrzebująca ciągłego dowodu na to, że jest najlepsza w każdym tego słowa znaczeniu. Daje mu to poczucie wszechwładzy i całkowitego panowania nad ofiarą. Niszcząc innych – buduje samego siebie.

O kim i o czym mowa?

Często nie zdajemy sobie sprawy, że w pracy padamy ofiarą dręczenia i złego traktowania, nie tylko ze strony szefa ale także ze  strony kolegów czy koleżanek. Zastanawia fakt, że tak mało osób traktuje to jako sytuację niedopuszczalną, godząc się na takie traktowanie. Przyczyną  jest najczęściej obawa o utratę pracy ale równie często przyjmujemy takie gesty i słowa za coś normalnego, codziennego, a to świadczy o tym, że najwyższy czas zwrócić na to uwagę.

Mobbing – termin wywodzący się z języka angielskiego od wyrazu "mob" co oznacza tłum, natłok, banda oraz napastowanie i obleganie. Mobbing oznacza prześladowanie podwładnego lub współpracownika w miejscu pracy. Mobbing zazwyczaj ma na celu lub skutkuje: poniżeniem, ośmieszeniem, zaniżeniem samooceny lub wyeliminowaniem albo odizolowaniem pracownika od współpracowników.

Mobing nadal jest w Polsce tematem rzadko omawianym i analizowanym. Można mówić jednak o pewnej skali tego zjawiska i to często również w firmach państwowych.

Ten proces dręczenia pracownika ma pewien schemat: zaczyna się dość niewinnie od mało znaczącej uwagi, wypowiedzianej bądź to do samego pracownika, bądź też w obecności innych osób. Uwaga ta nie jest jednak krytyką konstruktywną, dotycząca pracy ale jest to krytyka personalna, dotykająca sfery prywatnej. Może to być także pełen politowania wyraz twarzy, potępiające spojrzenie, lekceważący gest. Kolejnym etapem jest plotkowanie, obmawianie za plecami, pokazywanie pracownika w gorszym świetle, ocenianie jego osoby a nie jego pracy. Narasta atmosfera spisku, powolnego odizolowania od reszty zespołu. Kolejny etap to wyraźne przyzwolenie szefa na takie traktowanie osoby przez pozostałe. Gorsze traktowanie nasila się. Następuje negatywne wartościowanie tej osoby, ocenianie prowadzące do zaniżenia poczucia wartości. Osoba ta czuje się inna, gorsza, głupsza, dotknięta, odsunięta, poniżona. Najgorszym sposobem zadręczenia osoby jest nawiązywanie do jej prywatnych kompleksów  bądź sytuacji: wyglądu, sytuacji rodzinnej, pełnionej funkcji, sytuacji z przeszłości itp. Taki proces niszczy psychicznie osobę prześladowaną i doprowadza w konsekwencji do choroby, pogorszenia się stanu zdrowia, wyczerpania psychicznego, bezsenności itp. Najgorszym stanem w jaki może popaść taka osoba to zupełna alienacja, wycofanie się z życia rodzinnego i zawodowego, obojętność i apatia.

Obserwuj i zbieraj dowody

Oto niektóre taktyki stosowane przez mobbera:

•    taktyka upokorzenia
•    nieuzasadniona krytyka
•    zniesławienie
•    wyśmiewanie
•    nieodpowiednie żarty
•    obraźliwe gesty
•    sarkazm
•    publiczne krytykowanie wyglądu
•    taktyka zastraszenia
•    zakaz robienia przerw pod groźbą utraty pracy
•    groźby ustne
•    używanie wulgaryzmów
•    stosowanie przemocy fizycznej
•    przymusowe zostawanie po godzinach pracy
•    zastraszanie zwolnieniem z pracy
•    taktyka pomniejszenia kompetencji
•    taktyka izolacji
•    taktyka poniżania
•    taktyka utrudniania wykonywania pracy

Jakie są następstwa mobbingu?

•    stres,
•    zakłócenie koncentracji,
•    stany zwątpienia,
•    lęki,
•    złe samopoczucie,
•    lęk przed pójściem do pracy,
•    wyobcowanie ze środowiska i rodziny,
•    załamanie nerwowe,
•    depresja,
•    zespół stresu pourazowego,
•    próby samobójcze
•    schorzenia somatyczne – bóle głowy, pleców, karku, zakłócenia snu, choroby wrzodowe żołądka i dwunastnicy, zawały serca, udary mózgu, zakłócenia oddechu aż do astmy.

Zapobieganie mobbingowi jest obowiązkiem prawnym każdego pracodawcy. Zgodnie z art. 94, Kodeksu pracy – to pracodawca odpowiada za pojawienie się mobbingu w zakładzie pracy, niezależnie od tego kto jest sprawcą i ofiarą.

Art. 94[3]. § 1. Pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi.
§ 2. Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.
§ 3. Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
§ 4. Pracownik, który wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za prace, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.

Co na to dane?

Wydawałoby się, że tak szeroki opis mobbingu sprawi, że pracownikom łatwiej będzie się bronić, a w firmach zapanuje wreszcie podstawowy porządek. Życie nie potwierdza tego oczekiwania, a statystyki sądów wskazują, że takich spraw jest mało. Według badań Instytutu Medycyny Pracy im. Profesora J. Nofera jakiejkolwiek formy przemocy doświadcza około 10 proc. pracowników. Jak wynika z ewidencji spraw o odszkodowania i zadośćuczynienia w związku z wybranymi formami dyskryminacji (sądy pracy - sądy rejonowe) sporządzonej przez Ministerstwo Sprawiedliwości, dla porównania:

2009 rok - dane wyglądały następujaco:
O odszkodowanie i zadośćuczynienie w sprawie mobbingu - spraw do załatwienia wpłynęło do sądów 150 (kobiety) i 112 (mężczyźni) - z art. 94 § 2 k.p. oraz  150 (kobiety) i 90 (mężczyźni) - z art. 94 § 3 k.p.

I półrocze 2010 -  109 (kobiety) i 80 (mężczyźni) - z art. 94 § 2 k.p. oraz 120 (kobiety) i 74 mężczyźni - z art. 94 § 3 k.p.


Wnioski

Nasze prawo jest niespójne, sprzyjające pewnym grupom interesów, a nie dobru społecznemu. Konieczny jest obywatelski nacisk na tworzących prawo. Zmiany w kodeksie pracy to w części efekt nacisku stowarzyszeń antymobbingowych i konieczności dostosowywania się do rozwiązań znanych już w krajach unijnych.

Społeczna bezradność, konformizm sprzyjają mobbingowi. Potrzebna jest aktywna działalność antymobbingowa, solidarność z osobami szykanowanymi. Naważniejsze aby na takie zachowania nie wyrażać zgody.

DZ / sroda.Express-Miejski.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • (this post was banned by administrator)

    ostatnio dodany post

    (this post was banned by administrator)

REKLAMA