Express-Miejski.pl

Tajemnice Luizy Bein

Tajemnicy Luizy Bein

Tajemnicy Luizy Bein fot.: Sylwia Winnik

Sylwia Winnik postanowiła podzielić się swoją recenzją książki Renaty Kosin. Przeczytajcie, co ma do powiedzenia autorka bloga Czas na książki.

Urokliwy klimat szwajcarskich krajobrazów, zawiła zagadka, podobnie skomplikowana jak drzewo genealogiczne Alexa. Bohatera książki Renaty Kosin „Tajemnice Luizy Bein”.

Renata Kosin jest autorką powieści obyczajowych. W jej twórczości odnaleźć można „Bluszcz prowincjonalny”, „Mimo wszystko Wiktoria”. Z całą pewnością mogę stwierdzić, że najnowsza książka autorki, „Tajemnice Luizy Bein” jest najlepszą z powieści dotąd napisanych przez Rentę Kosin.

Niebanalna fabuła łączy w sobie tajemnicę związaną z przodkami Alexa, elementy kryminalne, ale także tajemnicze biblijne ilustracje, przedmioty i ludzi, które muszą zostać odnalezione by rozwiązać zagadkę. Akcja w książce toczy się bardzo szybko, wciąga tak, że nie można oderwać się od lektury.

Główną bohaterką jest Klara. Szwajcarię odwiedza z powodu Alexa, przedstawiając się jako dziennikarka, która chce napisać artykuł o Luizie i znalezionym niedawno grobie mnichów na którym prawdopodobnie pochowana została Luiza. Nieświadoma wtedy jeszcze ile niebezpieczeństwa i niejasności kryje za sobą ta sprawa.

Autorka w niesamowity sposób opisuje miasteczka, a także krajobrazy pięknej Szwajcarii. Dzięki temu Czytelnik czuję się, jakby wraz z bohaterami spacerował po Brienz, odwiedzał muzeum kolejnictwa, podziwiał widoki nieopodal jeziora.

Obłędne jest także to, w jaki sposób do napisania powieści przygotowała się autorka. Na każdej stronie książki wyczuwalne jest zaangażowanie i bardzo przemyślane połączenie ze sobą różnych wątków, które w konsekwencji mają się połączyć i zaskoczyć Czytelnika.
W książce nie brakuje także poczucia humoru, a także inteligentnego rozgraniczenia pomiędzy pisanym tekstem w sposób „dostojny” i dialogami w których słowa potoczne nadają realny wydźwięk i są przystępne dla Czytelnika.

Bohaterowie wykreowani przez Renatę Kosin są spójni w odniesieniu do fabuły książki. Niezwykle barwni, posiadający swoją przeszłość, tajemnice, do których trzeba dotrzeć by w tym „prywatnym śledztwie” pójść o kolejny krok do przodu.
Niebywałe połączenie opisów, świetnych i humorystycznych dialogów z zawiłymi wątkami tajemnicy tytułowej Luizy Bein i jej rodziny – tak określić mogę ostatnią książkę Renaty Kosin. Autorka moim zdaniem, podniosła poprzeczkę dla powieści obyczajowych, pisząc historię Luizy, historię na bardzo wysokim poziomie. Gratuluję Wydawnictwu Nasza Księgarnia, za wydanie tak dobrej książki! Gorąco polecam.

Więcej recenzji znajdziecie Państwo na stronie czasnaksiazki.pl

Sylwia Winnik

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA